W jakich przypadkach koszty wynajmu auta zastępczego pokrywa OC sprawcy?

Przede wszystkim chodzi o sytuację, w której nie my byliśmy sprawcą kolizji, wypadku, za to nasz samochód został uszkodzony i wymaga naprawy, przez co nie jesteśmy w stanie z niego korzystać. Oprócz tego warto pamiętać, iż nie zawsze i nie wszystkie koszty pokrywa ubezpieczyciel sprawcy. Ostatnie kilka lat obfituje w spory sądowe między poszkodowanymi mającymi uprawnienie do korzystania z samochodu zastępczego, a ubezpieczycielami. Chodziło zasadniczo o odszkodowanie za wydatki, które poszkodowani ponieśli w związku z  wynajmem pojazdu zastępczego.

Auto do celów prywatnych

Na przestrzeni lat prawo się zmieniało i tak przed rokiem 2011 powszechną praktyką stosowaną przez towarzystwa ubezpieczeniowe było wyłączenie lub ograniczenie opcji refundacji wydatków poniesionych za wynajem samochodu zastępczego, jeśli dotyczyło to osoby fizycznej wykorzystującej auto do celów prywatnych. Zmiana nastąpiła wraz z uchwałą Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 roku (III CZP 5/11). Z perspektywy czasu można śmiało uznać, iż jest to uchwała o kardynalnym znaczeniu dla obszaru odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczycieli za szkody w mieniu z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Dzięki treści uchwały SN klienci, poszkodowani zyskali potwierdzenie swych roszczeń. Uznana została zasadność pokrycia kosztów wynajmu auta zastępczego nie tylko w związku z działalnością gospodarczą, ale również w odniesieniu do osób fizycznych korzystających z samochodu prywatnie. Postępowanie takie zaliczono do celowego i ekonomicznego, o ile wydatki dotyczą okresu niezbędnego do naprawy uszkodzonego pojazdu lub czasu niezbędnego do zakupu nowego pojazdu przy występowaniu szkody całkowitej.

Warunki refundacji kosztów

Aby koszty poniesione na samochód zastępczy mogły być pokryte z ubezpieczenia OC sprawcy niezbędna jest sytuacja, w której poszkodowany nie miał możliwości korzystania z pojazdu, ani też nie posiada innego pojazdu, który w tym czasie jest dostępny. Ponadto wynajęty samochód zastępczy winien posiadać podobną klasę do pojazdu uszkodzonego, nie wyższą, a także być wynajęty w cenie nie wyższej niż rynkowa (pod uwagę brany jest lokalny rynek, co jest ukłonem w stronę poszkodowanych, bowiem zupełnie inne ceny wynajmu obowiązują w większych miastach, inne na peryferiach, inne na wschodzie, inne na zachodzie kraju itp.). Trzecim podstawowym warunkiem jest okres za jaki refundacja kosztów przysługuje. Chodzi o czas naprawy pojazdu uszkodzonego, rzeczywisty okres naprawy w który wliczyć należy również okres oczekiwania na dostawę części zamiennych. Innymi słowy chodzi o okres, w którym z powodu unieruchomienia, uszkodzenia pojazdu poszkodowany nie może go użytkować.

Flota pojazdów zastępczych oferowanych przez ubezpieczyciela

Uchwała SN z 2011 roku ujednoliciła zasady udostępniania pojazdów zastępczych poszkodowanym. Towarzystwa ubezpieczeniowe zaczęły powszechnie proponować pojazdy zastępcze z własnej floty, bądź wypożyczalni samochodów, z którymi podpisały umowy o współpracy. Miało to ograniczyć koszty towarzystw ubezpieczeniowych w zakresie kosztów wynajmu, jak też zapewnić kontrolę wydatków, ich przewidywalność. W ten sposób ograniczono prawa poszkodowanych, którzy nie mogli pominąć ubezpieczyciela wynajmując auto we własnym zakresie i li tylko zwrócić się o refundację kosztów poniesionych za wynajem.

Sytuacja wymknęła się spod kontroli wraz ze wzrostem poszkodowanych wnioskujących o samochód zastępczy. Wynegocjowane stawki przez wypożyczalnie pojazdów sprawiły, iż wypożyczalniom przestało się opłacać udostępniać pojazdy bez ograniczeń, przez co ubezpieczyciele nie byli w stanie zapewnić swoim klientom tak dużej ilości pojazdów w stosunkowo krótkim czasie.

Taka sytuacja spowodowała szereg sporów z jakimi musiały zmierzyć się sądy. Spory dotyczyły głównie czasu udostępniania pojazdu zastępczego na jaki ubezpieczyciel zapewniał samochód i za który uznawał koszty wynajmu jako kwalifikowane, jak również czasu w jakim ubezpieczyciel był w stanie zorganizować właściwy pojazd zastępczy od chwili zawnioskowania o niego. Kolejno poszkodowani wnosili roszczenia o stawki wynajmu we własnym zakresie, gdy ubezpieczyciel nie zapewnił dostępu do pojazdu zastępczego. Procedury likwidacji szkód komunikacyjnych w tym zakresie wymagały doprecyzowania.

W efekcie w 2017 roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę sygn. III CZP 20/17, która stanowiła, iż wyższe koszty wynajmu, jakie poszkodowany poniósł są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione. Z tejże uchwały wypływa obowiązek minimalizacji szkody, który obciąża poszkodowanego, a jednocześnie konkretyzacja dotycząca odpowiedzialności za koszty powstałe z pominięciem procedury pośrednictwa ubezpieczyciela w wynajmie pojazdu zastępczego.

W dalszym ciągu niedopuszczalna jest sytuacja w której poszkodowany odmawia oferowanego pojazdu przez ubezpieczyciela, a jednocześnie dokonuje wynajmu podobnego pojazdu w wyższej stawce. Gdy poszkodowany odmawia ubezpieczycielowi oferty, musi wykazać zasadność odmowy. Zwykle chodzi o klasę pojazdu. Najczęściej spory na tym tle dotyczą pojazdów specjalnych, budowlanych, autokarów, samochodów ciężarowych itp. Sąd doprecyzował, iż celowość wyższych wydatków nie może wynikać jedynie z drobnych niedogodności.

Jak wynika z powyższego w zasadzie w każdej sytuacji, gdy pojazd poszkodowanego został uszkodzony, na czas jego naprawy przysługuje auto zastępcze na koszt ubezpieczyciela OC sprawcy. W przypadku braku oferty ze strony towarzystwa ubezpieczeniowego poszkodowany ma prawo skorzystać z dowolnej wypożyczalni pojazdów wynajmując auto podobnej klasy na okres naprawy uszkodzonego pojazdu. Koszty jednak wynajmu nie mogą przekraczać obiektywnych kwot rynku lokalnego, jeżeli koszty te są wyższe od tych akceptowanych przez ubezpieczyciela wymagane jest uzasadnienie celowości i ekonomiczności, co jednak nie jest trudno wykazać.

Wszystkie artykułyNastępny artykuł